MizonOdżywczy olejek do głębokiego oczyszczania skóry Nourishing Deep Cleansing Oil

Używam go od jakiegoś czasu jako pierwszy krok do wieczornego mycia twarzy. Podoba mi się, że zmywa makijaż i nie podrażnia skóry. Pachnie jak olejek. Jest dość płynny, łatwo rozprowadza się na twarzy. Wygodne dozowanie.

Ogólnie produkt nie do końca przypadł mi do gustu, nie dał takich efektów, jakich oczekiwałam. Mam cerę tłustą z tendencją do zatykania porów i potrzebuję produktu, który naprawdę intensywnie oczyszcza. Uważam, że to dobry produkt, po prostu nie przypadł mi do gustu w 100%. Zapach przyjemny, konsystencja oleista w stronę wodnistej... taki rzadki olejek. Trzeba uważać przy aplikacji, olejek szybko spływał mi po dłoniach. Opakowanie jest duże i ekologiczne, ale trochę niepraktyczne (wysoka, trochę niepraktyczna tuba.

Bardzo dobrze zmywa makijaż,nie wysusza twarzy ,nie podrażnia.Polecam

W zimę używałam masełka do demakijażu polskiej marki, myśląc że będzie tak dobre jak azjatyckie olejki. Śmierdziało dziwnie chemicznie i silnie zapachnione brzoskwinią żeby to zakryć. Podrażniło mi cerę, była czerwona, lekko spękana na policzkach. Byłam przerażona. Kupiłam ten olejek i daje 100/5. Jest cudowny. I starcza na bardzo długo. Polecam. (Łatwo można wylac za dużo na dłoń, wystarczy odrobina dla dobrego efektu)

Mizon jest po prostu moim ulubieńcem.Próbowałam kiedyś koreańskich kosmetyków i uzależniają.Nie dość, że są kosmetykami naturalnymi, to jeszcze widać to na skórze.Z kolei ten głęboko oczyszczający olejek nie tylko dobrze oczyszcza skórę, ale w końcu znalazłam coś co jednocześnie zmywa makijaż, tusz do rzęs i oczyszcza skórę w jednym. Po tym olejku nie potrzeba peelingu. Jestem bardzo zadowolona 😍 Ps: Załączam kilka zdjęć uzależnienia🙈🙈🙈